Najciekawsze polskie podcasty o grach i nie tylko (87)
Sytuacja
z podcastami w dniu obecnym jest zupełnie inna od tej panującej w czasie, kiedy
sam rozpocząłem z nimi swoją przygodę. Podcast chciałby mieć teraz prawie każdy
– od wielkich i słynnych youtuberów, aż po zwykłych ludzi pragnących miłość do
swojej pasji przekazać w jakiś sposób dalej. Dodatkowo fakt, że stworzenie
godzinnego lub kilkugodzinnego nagrania i jego edycja oraz późniejsza
publikacja są na tyle nieskomplikowane, że może to robić praktycznie każdy.
Toteż w sieci pojawia się coraz więcej nowych projektów, a my, słuchacze, mamy
coraz większą zagwozdkę, czego warto byłoby posłuchać.
Zatem
jeżeli chcielibyście rozpocząć swoją przygodę z podcastami, poniżej znajdziecie
krótką polecajkę opartą o moje własne słuchowiskowe preferencje. Kolejność w większości
losowa.
Zapraszam!
Forumogadka
Forumogadka
to moja pierwsza, podcastowa miłość, której wierny jestem już od paru dobrych
lat. Wpadłem na nich zupełnie przypadkowo. Ot, będąc chorym poszukiwałem czegoś
lekkiego do posłuchania, co nie wymagałoby jakiegoś wielkiego skupienia. Bardzo
szybko okazało się jednak, że humor Mike’a, Tartaqa i Qbara jest bardzo podobny
do mojego, a chemia, która wywiązała się między nimi pomimo różnic w
charakterze i growych preferencjach sprawia, że ich przemyśleń na temat branży
growej zawsze słucha się z olbrzymim zaciekawieniem.
Chłopaki
poruszają głównie tematy gier wideo, ale od czasu do czasu na nagraniu znajdzie
się także coś dla fana kina i komiksu. Co więcej, dość regularnie pojawią się i
odchodzą do lamusa przeróżne kąciki tematyczne, jak choćby „NIE przyjeżdżajcie
do Stanów”, który kilka lat temu bardzo spodobał się słuchaczom. Forumogadka
pozostaje zatem moim zdecydowanym faworytem, jeżeli mowa o polskiej scenie
podcastowej, i gorąco polecam jej spróbować. Jestem przekonany, że nie
pożałujecie.
Rozgrywka
O
ile w przypadku Forumogadki poczucie humoru na nagraniach jest bardzo podobne
do mojego, o tyle już panowie z Rozgrywki stanowią pod tym względem moje
lustrzane odbicie. Ileż to razy słuchając kolejnego odcinka ich podcastu w
autobusie, galerii handlowej lub stojąc po prostu na światłach musiałem powstrzymywać
się od śmiechu, jednocześnie czerwieniejąc i łzawiąc zarówno z wysiłku, jak i
rozbawienia. Szala zauważalnie przechyliła się na stronę śmieszkowania, którym
przepełniony jest każdy odcinek – od fantastycznych intr, przez lanie z gier,
aż po robienie sobie podśmiechujek podczas pozdrowień na sam koniec. Humor
bardzo często jest mocno niepoprawny politycznie, ale… O matko, jakie to dobre.
Nie
oznacza to jednak, że pozbawiony jest on jakiejkolwiek wartości merytorycznej.
Wręcz przeciwnie, ekipa Rozgrywki jest nie tylko dobrze zaznajomiona z branżą,
ale także dzięki różnorodności członków oferuje kilka różnych spojrzeń na dane
zagadnienie. Swój głos znajdą tu więc fani staroszkolnych strzelanek,
indyczków, a nawet japońszczyzny. Do tego poza grami nierzadko posłuchać można
co nieco o innych dziełach kultury współczesnej, choć widocznie nie mają one na
podcaście tej samej rangi, co gry wideo.
Warto
również zaznaczyć, że Rozgrywka to istny moloch w świecie polskiego, growego
podcastingu i stanowi punkt wyjściowy dla wielu pomniejszych podcastów. Nie mam
tutaj na myśli nawet Grubych Rozmów o życiu czy kulinarnej Rozgryszamki, a tzw.
„bękarty Rozgrywki”, którym wzrastać pomagała właśnie „redakcja” tejże.
Kolaudacja
Co
prawda od jakiegoś roku podcast ten przechodzi okres stagnacji, a jego odcinki
ukazują się dosyć rzadko. Niemniej uważam, że jest to wciąż jeden z najbardziej
wartościowych podcastów o kulturze popularnej i nie tylko. Jako jedyna w tym
zestawieniu Kolaudacja nie skupia się w sposób znaczący na grach. Te wspominane
są od święta, a samą oś podcastu stanowi przede wszystkim kino oraz seriale ze
szczyptą literatury.
Unikatowym
dla Kolaudacji jest fakt, że nagrywana jest ona w tym samym pomieszczeniu, a
nie, jak jest to zazwyczaj, przez internetowy komunikator. Wpływa to znacząco
na atmosferę panującą na nagrania – jest ona dzięki temu bardziej swojska i
swego rodzaju rodzinna, a fakt, że uczestnicy potrafią zjawić się w trakcie
trwającego nagrania lub wyjść przed jego zakończeniem nadaje temu wszystkiego
uroku. Znajdzie się również trochę śmieszków, ale jest to jednak zdecydowanie
bardziej stonowana audycja (ale w żadnym wypadku nie drętwa), z której
dowiedzieć można się o istnieniu wielu filmów i dzieł kultury, które normalnie
pozostałyby dla przez niezauważone.
Kronicast
Kronicast
to moje najświeższe podcastowy odkrycie, a także dosyć młody projekt. Podobnie
jak opisywana wyżej Kolaudacja nie ogranicza się wyłącznie do gier (choć są one
ważną jego częścią), ale traktuje także o innych dziełach kultury. Jednak tym,
co odróżnia od siebie te dwa podcasty jest fakt, że Kronicast, jak wskazywałaby
sama nazwa, ma stanowić swego rodzaju kronikę popkultury, a zatem omawiane na
nagraniu pozycje są pozycjami z długą brodą. W moim odczuciu jest to naprawdę
fantastyczny pomysł i miło jest posłuchać o nieco już zapomnianych klasykach sprzed
lat. Gdzie indziej posłuchać będziecie mogli dyskusji nt. historii Franka
Dolasa z „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” lub „Przeminęło z Wiatrem”
Margaret Mitchell.
Jeżeli
zatem zdecydowaliście się na rozpoczęcie przygody z Kolaudacją, dobrym pomysłem
byłoby również odpalenie Kronicastu, ponieważ oba te podcasty fantastycznie się
uzupełniają. Trzeba jednak odnotować, że humor panujący na nagraniu
zdecydowanie nie jest dla wszystkich. Zwłaszcza jeżeli macie uczulenie na mocno
czerstwy dowcip. No i wieczne narzekanie na wszystko jednego z nagrywających
potrafi czasem doprowadzić do szału, ale można to jakoś przeżyć.
Grysław
Podcast
unikalny pod niemalże każdym względem. Nie dość, że zazwyczaj jest on
prowadzony przez jedną tylko osobę to posiada on również bardzo specyficzną
formułę wynikającą z faktu, że Grysław emitowany jest także na antenie radia
Rockserwis FM. Zatem Ryszard „Rysław” Chojnowski nie tylko dzieli się ze słuchaczami
swoimi przemyśleniami na tematy związane zarówno z grami wideo, jak i z grami
planszowymi, ale także swoimi preferencjami muzycznymi. Na antenie można
usłyszeć zatem nieco motywów z gier wideo oraz sporo muzyki rockowej,
szczególnie w wydaniu progresywnym.
Warto
też nadmienić, że sam Rysław jest dość ciekawą postacią. Podczas swojej kariery
tłumacza pracował nad takimi klasykami jak Diablo, Neverwinter Nights czy też
Planescape Torment, a swoje palce maczał także przy powstawaniu pierwszego Wiedźmina.
Dzięki nabytemu doświadczeniu jest w stanie niekiedy rzucić nową perspektywę na
wydarzenia branżowe oraz proces powstania gier.
Komentarze
Prześlij komentarz