Ekspert (205)
Czy
bez jakiejkolwiek wiedzy o ping pongu ziemnym można zostać menadżerem własnej
akademii? Tennis Manager 2021 udowadnia, że jak najbardziej, można.
Posłuchajcie…
Tennis Manager 2021
Gatunek:
Manager
Developer: Rebound
CG
Rok
wydania: 2021r.
Grałem
na: PC
Gra
dostępna wyłącznie na PC
O Tennis Manager 2021 usłyszycie więcej w 19. odcinku TrójKastu.
O
tenisie wiem mniej więcej tyle, co o polityce rodzinnej Nigerii – nic. Menadżer
też najprawdopodobniej byłby ze mnie żaden, ale nie przeszkadza mi to, by raz
na ruski rok dorwać się do jakiejś gry menadżerskiej i przepaść w niej bez
pamięci. Nie inaczej było przy okazji Tennis Manager 2021, którego pierwszych
kilka godzin, a więc w zasadzie cały pierwszy sezon, przeszedłem ciurkiem, nie
wstając praktycznie od komputera. Bawiłem się przednio, podróżując wraz ze
swoim podopiecznym Lorenzo Senogo po całym świecie, brylując na kolejnych
turniejach i mozolnie wspinając się ku czołówce najlepszych tenisistów. Moja
akademia stale się przy tym rozrastała, dołączała nowa ekipa, nasze szeregi
zasiliły dwie świeżo upieczone zawodniczki, a infrastruktura kompleksu
poddawana była stałej modernizacji.
I
pewnie gdybym tylko miał w sobie jakąkolwiek pasję do tenisa, a przy tym dryg
do „menadżerowania”, to przy Tennis Manager 2021 spędziłbym znaczniej więcej
czasu. Moim problemem z tego typu produkcjami jest jednak fakt, że po
początkowym zachłyśnięciu się ich formułą, kurtyna zawsze w końcu opada, a ja
zdaję sobie sprawę, że koniec końców od kilku godzin obserwuję tabelki i czytam
maile. Wprawdzie mogę pooglądać przebieg kolejnych meczów swoich zawodników na
boisku, rzucając im co rusz swoje jakże cenne uwagi, ale dość szybko priorytet
bierze optymalizacja czasu – symulacja rozgrywki jest znacznie szybsza, a
zawodnik wcale nie wydaje się radzić sobie gorzej niż gdybym oglądał go na żywo.
Toteż
choć przy Tennis Manager 2021 bawiłem się naprawdę dobrze, wiem też, że nie
byłem w stanie wyciągnąć z niego w pełni tego, co oferuje, bo nie miałem do
tego odpowiednich predyspozycji. Jeżeli jednak jesteście pasjonatami tenisa i
od lata marzyliście o założeniu własnej akademii - bez dwóch zdań jest to gra
dla was. I pewnie, daleko jest jej do ideału, bo nie zabrakło kilku potknięć technicznych
pokroju braku muzyki w tle czy też niekiedy mało czytelnych menusów, ale nie zmienia
to jednak smutnego faktu, że konkurencja w tej kategorii gier jest raczej
żadna.
Komentarze
Prześlij komentarz