Krwiopijcy (223)

 

Złośliwcy powiedzieliby, że EA wydało dodatek o samych sobie, ale niestety The Sims 4: Wampiry traktuje o krwiopijcach w tym najbardziej klasycznym znaczeniu tego słowa.

Posłuchajcie…

The Sims 4: Wampiry

Dodatek

Deweloper: Maxis

Rok wydania: 2017

Grałem na: PC

Dodatek dostępny również na: Xbox One, PlayStation 4

Po tym, ile fajnych i nadzwyczaj przydatnych opcji do The Sims 4 wprowadziła Kraina Magii, byłem niezmiernie ciekaw, jak życie moich simów zostanie zmienione przez wprowadzenie do ich świata krwiopijców. Oczywiście, spodziewałem się, że do czynienia będę miał raczej z ich ugrzecznioną wersją. W końcu mowa tu o mocno familijnej grze, a nie horrorze z krwi i kości. I faktycznie, choć simsowe wampiry nie błyszczą i nie mają z Edwardem ze Zmierzchu wiele wspólnego, dodatek wciąż oferuje dość przaśne spojrzenie na ten element kultury.

Rozszerzenie dodaje do rozgrywki wszystko to, czego możecie się spodziewać. Przemieniony w krwiopijcę sim może wysysać plazmę (tutejszy odpowiednik krwi) wprost z innych simów i przemieniać się w nietoperza, a także dostaje kilka zdolności specjalnych, jak chociażby hipnoza i powabna aura, ułatwiająca zawieranie przyjaźni. Żadna z nich nie jest jednak równie przydatna, co którekolwiek z zaklęć z Krainy Magii, więc całość należy traktować w zasadzie jako ciekawostkę.

Sporym plusem jest wprawdzie fakt, że wampiry nie muszą martwić się pełnym pęcherzem czy niedoborem energii, a i nieśmiertelność połączona z wieczną młodością ma swoje zalety, ale jest to okupione koniecznością chowania się za dnia przed słońcem, co zmusza do nieustannego niańczenia niesfornych podopiecznych. Może się bowiem przypadkowo zdarzyć, że bohater sam z siebie postanowi posiedzieć pod chmurką, przemieniając się w ciągu kilku następnych chwil w chrupiącego skwarka. Tak zresztą zginął lokalny mistrz wampirów, tym samym zwalniając dla mnie okupowaną przez siebie pozycję. To był wypadek, przysięgam!

Komentarze

Popularne posty