Odkrywca (243)

 

Mroźna wyprawa na północ w dodatku Anno 1800: Przeprawa tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że co stary świat, to stary świat. Wróciłem więc, by dzięki rozszerzeniom Siedziba Władzy i Obfite Plony nie tylko wybudować sobie piękny pałac, ale też przeprowadzić modernizację rolnictwa.

Posłuchajcie…

Anno 1800: Przeprawa

Dodatek

Deweloper: Ubisoft Blue Byte

Rok wydania: 2019

Grałem na: PC

Dodatek dostępny wyłącznie na PC

Tytuł nie kłamał i trzecie rozszerzenie do Anno 1800 faktycznie okazało się w pewnych aspektach niemałą przeprawą. To dobrze, bo przecież wyprawa na Arktykę to nie przelewki nawet dzisiaj, a to właśnie tam zabiera nas Przeprawa, serwując przy tym drastycznie inne doświadczenie niż to, do czego zdążyła przyzwyczaić nas podstawowa wersja gry. Arktyka wymaga niestety zmiany swoich przyzwyczajeń i pokornego nauczenia się nowych zależności, których jest tu całkiem sporo.

Przede wszystkim każdy nowy budynek należy ogrzać, więc zanim nasza wioska będzie mogła się rozrastać, będziemy musieli zadbać o wybudowanie wystarczającej liczby kotłowni oraz wypalarni węgla drzewnego, a także sensowne ich rozmieszczenie, by w pełni wykorzystać ograniczoną przestrzeń dość drobnych, arktycznych wysepek. Warto też zadbać o odpowiednią liczbę kurtek, śpiworów i lokalnego jedzenia, pozyskując potrzebne surowce z upolowanych fok, gęsi i karibu.

Ciekawym jest, że choć Przeprawa to dodatek o stosunkowo niewielkiej skali, to wymagał on ode mnie zdecydowanie więcej logistycznej gimnastyki niż którykolwiek poprzedni. Wiele z surowców nie jest dostępnych na Arktyce, więc trzeba je sprowadzać z innych krain, co najbardziej dało mi się we znaki, kiedy rozpocząłem budowę wprowadzonego w DLC sterowca. Wymagała ona ode mnie nie tylko sporych pokładów robotników, ale też przede wszystkim cementu, żagli i stali. Trud na dłuższą metę powinien się jednak opłacić, bo tylko przy użyciu sterowca wylądujemy na lodowcach, gdzie założyć będziemy mogli kopalnie gazu.

Rozszerzenie oferuje również zupełnie nową linię fabularną, związaną tym razem z poszukiwaniem zaginionej ekspedycji sir Johna Faithfula. Przejście dodatku nie trwa zbyt długo, a większość czasu spędzamy tak naprawdę na budowaniu sterowca i eksplorowaniu Arktyki. Podobnie jak w przypadku Zatopionych Skarbów, brak tu jakichkolwiek bitew, więc jedyne, czym musimy się przejmować, to zapewnienie odkrywcom odpowiedniego zaopatrzenia oraz arktyczna grypa, która lubi wywołać w obozie paraliżującą go epidemię.

Sama historia jest natomiast zaskakująco przyjemna i momentami wyjątkowo mroczna, zadając pytanie o to, do czego jesteśmy zdolni w obliczu śmierci. Kompletnie nie spodziewałem się tego typu tematyki w Anno 1800, więc mocne zakończenie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, a przy okazji zmusiło do zastanowienia się, jak ja postąpiłbym na miejscu Johna Faithfula. Celowo nie zdradzam, czego to zagadnienie dotyczy, bo fabułę Przeprawy warto poznać samemu, aczkolwiek jestem też przekonany, że przynajmniej część z Was odgadnie, o co się rozchodzi. Mimo wszystko, Przeprawę jak najbardziej warto odbyć.

Anno 1800: Siedziba Władzy

Dodatek

Deweloper: Ubisoft Blue Byte

Rok wydania: 2020

Grałem na: PC

Dodatek dostępny wyłącznie na PC

To zdecydowanie było jedno z największych, o ile nie największe przedsięwzięcie logistyczne w historii stolicy mojego małego imperium. Dodatek Siedziba Władzy wzbogaca bowiem rozgrywkę o możliwość wybudowania swojego własnego pałacu. Jako, że ten składać może się z nawet kilkunastu różnych modułów, jego umiejscowienie na mapie może być problematyczne. Teoretycznie, mógłbym wznieść go gdzieś na obrzeżach miasta, ale nie dość, że wyglądałoby to mało poważnie, to jeszcze pozbawiłoby mnie to możliwości korzystania z jego licznych benefitów.

Wprowadzony w dodatku pałac to bowiem nie tylko czysto kosmetyczna ciekawostka, ale funkcjonalny budynek, w którym wraz ze wzrostem atrakcyjności miasta, odblokowujemy nowe ministerstwa, w których przyjdzie nam wydawać kolejne dekrety, wpływające na działanie pobliskich budynków. Toteż w celu zmaksymalizowania płynących ze wzniesienia tego kolosa dobrodziejstw, należy go umieścić w ścisłym centrum, a to w przypadku takiej metropolii jak Ditchwater, wymaga nieco gimnastyki.

W moim wypadku pałac znalazł się jednak nie w środku miasta, a na jego obrzeżu, dzięki czemu wciąż wpływa on na mieszkańców, ale przy okazji dość ładnie się prezentuje, górując nad pobliską rzeką oraz niedalekimi polami mieniącego się złotem zboża. Dekorator ze mnie żaden, więc ogrody pomiędzy pałacowymi skrzydłami zdecydowanie mogłyby być ładniejsze, ale projekt wciąż będzie rozbudowywany, bo praca nad nim sprawiła mi sporo frajdy.

Warto też wspomnieć, że w pozostałych osadach można wybudować również samodzielne oddziały administracyjne, które działają podobnie do pałacu, ale nie oferują możliwości rozbudowy i równie sporej liczby dekretów do wydania. Niemniej, to miły bonus, dzięki któremu nie będziemy zmuszeni do wznoszenia pałaców na każdej z wysepek. Byłoby to śmieszne, a tym sposobem możemy mieć swoją własną siedzibę, z której zdalnie kontrolować będziemy pozostałe miasteczka.

Anno 1800: Obfite Plony

Dodatek

Deweloper: Ubisoft Blue Byte

Rok wydania: 2020

Grałem na: PC

Dodatek dostępny wyłącznie na PC

Jestem niezwykle dumny ze swojej metropolii, a codzienne obserwowanie jej rozrostu daje mi masę satysfakcji. To powiedziawszy, moim ulubionym etapem rozwoju każdego miasta w Anno 1800 jest sam początek, kiedy to jeszcze słońca mieszkańcom nie przesłaniają kominy przemysłowe, między kamienicami nie jeżdżą pociągi, a w tle nie majaczy zarys wystawnego pałacu. Zamiast tego rolnicy przechadzają się klepiskiem pomiędzy swoimi przykrytymi strzechą chatynkami a polami złocistego zboża. Prezentuje się to absolutnie zachwycająco, więc z radością powitałem możliwość rozwinięcia wsi, która do tej pory była przez twórców ignorowana.

Żeby nie było, Obfite Plony nie wprowadzają żadnych drastycznych zmian, bo przeważa tu raczej czysta kosmetyka. Do gry trafiły zatem dwa zestawy dekoracji – wiejskie oraz przemysłowe. Te pierwsze to przede wszystkim bale siana, strachy na wróble i sławojki; te drugie natomiast to głównie beczki, belki i nadziemne kładki do umieszczenia nad torami bądź ścieżkami. Nie ma to absolutnie żadnego wpływu na rozgrywkę, ale skutecznie nadaje okolicy fantastycznego klimatu.

Zdecydowanie bardziej znaczącą nowością jest wprowadzenie maszyn rolniczych, które nie tylko zwiększą wydajność farm, ale też pozwolą na zasianie większej ilości pól niż normalnie. Wymaga to jednak wybudowania w pobliżu magazynu na ropę naftową oraz połączenia go koleją z portowym zbiornikiem, co w moim przypadku wiązało się z kolejną modernizacją centrum miasta, przez które teraz przebiegają tory kolejowe. Warto jednak poświęcić na to nieco czasu, bo zaoszczędzone w ten sposób miejsce na mapie możemy zaadaptować do innych celów. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku farm zwierząt, do których teraz możemy podpiąć działające na tej samej zasadzie zbiorniki na paszę.

Umówmy się, Obfite Plony nie są najobfitszym z dodatków, ale zdecydowanie wprowadzają kilka elementów, dzięki którym tchniemy nieco życia w będące do tej pory przykrą koniecznością wsie wokół naszych miast. Przy okazji, możliwość zwiększenia wydajności pól uprawnych pozwoli na zlikwidowanie części z nich, a co za tym idzie, pozyskanie dodatkowego miejsca pod zabudowę dzięki bardziej kompaktowym farmom. Przede wszystkim jednak, nasze oczy cieszyć będzie widok sunących po polach kombajnów.

Komentarze

Popularne posty