E3 2018 (PC Gaming Show)
To
była ciężka konfa do przetrwania. PC Gaming Show trzeci rok z rzędu okazało się
być najgorszą i najnudniejszą konferencją na E3. Jak zwykle strasznie
przegadana konferencja oferująca widzom głównie gry niezależne. Niby założenie
jest spoko. Dają platformę mniejszym tytułom i je omawiają. Tylko, że w
praktyce jest to robione w tak nieciekawy i suchy sposób, że idzie przysnąć.
Trwa to wszystko prawie dwie godziny, choć można by upchnąć to spokojnie w
godzinę. Tragedia. Ale żeby nie było, kilka ciekawych pozycji pokazali, choć
nie jest ich wiele.
-
Tripwire Interactive będzie teraz wydawać gry.
Gry:
-
Satisfactory – Coopowe budowanie
fabryki?
-
Neo Cab – Gra o byciu taksówkarzem w
mieście przyszłości. Wygląda interesująco.
-
Maverick’s Proving Grounds – Klon
PUBG z 1000 graczy na mapie. Bardzo pomysłowa nazwa.
-
The Forgotten City – Niesamowicie
intryguje mnie ten tytuł. Jest przygodowa gra RPG przywodząca na myśl mit o
królu Midasie. Zdecydowanie czekam.
-
Star Control Origins – Kosmiczny RPG
z otwartym światem.
-
Hunt: Showdown – Ciekawie
wyglądająca wariacja formuły przedstawionej w Evolve. Wraz z drugim graczem
wcielamy się w łowców polujących na potwory i jednocześnie uważających na
innych graczy polujących na nasz cel. Mówiłem już, że robi to Crytek?
-
Archangel Hellfire – Wygląda jak
arena shooter z mechami. Meh.
-
The Sinking City – Bardzo ciekawie
zapowiadająca się przygodówka w uniwersum Lovecrafta.
-
Warframe: The Sacrifice – Darmowy
dodatek wprowadzający m.in. otwarty świat.
- Szybki montaż portów PC od Segi:
- · Shenmue I & II – Nadchodzi trójka, więc warto będzie sprawdzić w końcu otoczone kultem oryginały z Dreamcasta.
- · Valkyrie Chronicles 4 – Gra taktyczna osadzona w trakcie IIWŚ w stylistyce anime? Słyszałem dużo dobrego.
- · Yakuza 0 – Yakuza to seria naprawdę fantastyczna, bo poza specyficznymi aktywnościami pobocznymi, oferuje graczowi fantastycznie napisaną historię. 0 to prequel serii toczący się w latach 80.
- · Bayonetta – Naprawdę fantastyczny slasher kipiący wręcz sex appealem.
- · Vanquish – O tej grze pisałem nie tak dawno na blogu. W skrócie, bardzo szybka i widowiskowa strzelanka wymuszająca na graczu pozostawanie w ciągłym ruchu.
- Killing Floor 2: The Summer Sideshow – Treacherous Skies – Za sprawą cyrkowego klimatu, dodatek ten mocno przypomina mi Borderlandsy.
- Maneater – Szczęki the Game w formie
RPG.
- Bravery Network Online – Taka jakby
taktyczna bijatyka? Znów, strasznie nie podoba mi się grafika.
-
Morning Star – Wygląda trochę jak
symulator farmy połączony z horrorem sci-fi. Bardzo dziwny miks.
- Overwhelm – Pixel-artowy shooter 2D. Nie dla
mnie. Już dostępny w sklepach.
- Jurassic World: Evolution –
Symulator ekonomiczny polegający na budowie własnego parku z dinozaurami.
Właśnie dzisiaj ma premierę.
– Stormland – Strzelanka VR z robotami w roli
głównej od Insomniac Games. Szczerze? Grałbym.
- Night Call – Interesująco wyglądająca przygodówka w stylu noir.
- Sable – Tu trochę jajca, bo gra wygląda
jak kopia The Journey. Nawet animacja zsuwania się po wydmie wygląda niemalże
identycznie.
- Star Citizen – Gra powstaje już od 6 lat i dalej
jest w Alphie. Jestem ciekaw czy to kiedykolwiek wyjdzie.
- Don’t Starve: Hamlet
– Kolejny dodatek
do Don’t Starve. Okej?
– Just Cause 4
- Overkill’s The
Walking Dead – Jak
ja to chcę. Trailery wyglądają fantastycznie i budują świetny, ciężki klimat. Bardzo
czekam.
- The Walking Dead:
Final Season – Jak
sama nazwa wskazuje, finał serii Żywych Trupów od Telltale. Widać poprawę w
grafice, ale napis informujący o byciu wczesnym buildem gry sprawia, że można
zacząć obawiać się o downgrade.
-
Noita – No, i ta… Taka Magicka w 2D?
-
Two Point Hospital – Symulator
polskiej służby zdrowia i duchowy spadkobierca Theme Hospital. Humor w tej grze
kupił mnie z miejsca.
- Realm Royale – Twórcy podróby Overwatcha tworzą
podróbę Fortnite. Super…
- Ooblets – Połączenie Simsów i Pikminów od
Tima Schafera? Ech?
-
Anno 1800 – Grałem w bardzo stare
części Anno i bawiłem się wtedy naprawdę fantastycznie, a najnowsza odsłona na
pierwszy rzut oka wydaje się być kolejnym, ciekawym symulatorem budowy miasta.
- Rapture Rejects – Na początku ultra podjarka, bo
jakość przerywników filmowych i zawarty w nich humor jest identyczny jak ten w
komiksie Cyanide & Happinnes, na którym oparta jest gra. Potem okazało się, że to twin-stick shooter.
Szkoda.
- Hitman 2 – Hitmana 2 to ja mam na półce od 15
lat, ale niech będzie. Drugi Hitman 2 porzuca epizodyczną formułę i wygląda na
to, że zaoferuje więcej tego samego + tryb kooperacji w postaci misji
snajperskich. Rozwinięcie mobilnego Hitman: Sniper?
Komentarze
Prześlij komentarz